Co grozi za posiadanie marihuany
Za posiadanie marihuany w Polsce grożą sankcje karne, które zależą od ilości substancji oraz okoliczności sprawy. W najłagodniejszych przypadkach sprawa może zakończyć się umorzeniem, jednak w poważniejszych – nawet karą pozbawienia wolności do lat 10. Polskie prawo traktuje marihuanę jako narkotyk, a jej posiadanie – niezależnie od celu – jest czynem zabronionym.
Podstawa prawna
Posiadanie marihuany regulowane jest przez Ustawę z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii. Zgodnie z artykułem 62 tej ustawy:
„Kto, wbrew przepisom ustawy, posiada środki odurzające lub substancje psychotropowe, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”
W przypadku znacznych ilości kara może wynieść od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Z kolei art. 62a przewiduje możliwość umorzenia postępowania wobec osób, które posiadały nieznaczną ilość narkotyku na własny użytek.
Jak rozumieć „nieznaczną ilość”?
Prawo nie definiuje jednoznacznie, czym jest „nieznaczna ilość” marihuany. Oznacza to, że decyzja o tym, czy dana ilość mieści się w granicach tego pojęcia, zależy od okoliczności i oceny sądu. W praktyce przyjmuje się, że ilość wystarczająca na kilka użyć własnych może być uznana za nieznaczną, szczególnie jeśli brak dowodów na handel substancją.
Postępowanie w przypadku wykrycia
Osoba zatrzymana z marihuaną może zostać poddana postępowaniu karnemu. Policja zabezpiecza substancję, a prokurator decyduje o dalszym biegu sprawy. W niektórych przypadkach prokurator może złożyć wniosek o umorzenie postępowania, jeżeli przemawiają za tym okoliczności, takie jak:
- znikoma szkodliwość czynu,
- niewielka ilość marihuany,
- brak wcześniejszej karalności,
- posiadanie wyłącznie na własny użytek.
Ciekawostki i tendencje
Coraz częściej w debacie publicznej pojawia się temat depenalizacji marihuany. Jak wskazuje jeden z raportów organizacji pozarządowych:
„Depenalizacja posiadania niewielkich ilości marihuany nie prowadzi do wzrostu jej użycia, natomiast zmniejsza obciążenie sądów i organów ścigania.”
Niektóre kraje europejskie, takie jak Portugalia czy Czechy, już dawno przyjęły łagodniejsze podejście do posiadania marihuany, skupiając się bardziej na profilaktyce i edukacji niż represjach.
Podsumowanie
Choć marihuana pozostaje w Polsce nielegalna, prawo przewiduje możliwość uniknięcia kary w określonych przypadkach. Kluczowe jest, by rozumieć, że każde posiadanie – nawet minimalne – jest formalnie czynem zabronionym. Rosnące społeczne przyzwolenie na liberalizację przepisów wskazuje jednak, że w przyszłości prawo może ulec zmianie w kierunku bardziej racjonalnego podejścia.


